Sesja mamy i córki – Pani Ewa i Ola | #zpamiętnikafotografa

Ola postanowiła zrobić swojej mamie niespodziankę z okazji Dnia Mamy. Pani Ewa prawie do samej sesji nie wiedziała co będzie się działo. Na odpowiedni trop naprowadziła Ją chyba głównie ilość ubrań, które zapakowała Ola. 

Nie powiem, było to dla mnie wyzwanie o tyle, żeby mimo zaskoczenia Dziewczyny czuły się swobodnie i miło spędziły ten wieczór. Jak to pięknie powiedziała Ola – chciałaby, żeby mama przede wszystkim miała super wspomnienia. Dlatego właśnie stawia na prezenty, które pozwalają coś przeżyć, a to świetnie zarezonowało z otwartością Pani Ewy na nowe doświadczenia. 

BLIŻEJ NIEBA: Bardzo często słyszę od Was wraz z przywitaniem, że stresujcie się sesją. To normalne, bo dla większości osób stanie przed obiektywem nie jest codzienną sytuacją. Nie jest naturalne dla nas dać się komuś przez ponad godzinę obserwować i jeszcze najlepiej czuć się przy tym swobodnie.

Dla mnie równie ważna jak zrobienie określonej ilości zdjęć jest relacja z Wami i pewnego rodzaju kredyt zaufania, którym mnie darzycie. To dzięki temu możecie się przede mną otworzyć, pokazać prawdziwe emocje i cząstkę swojego życia.  Nie zawsze to oznacza rozmowy bez końca. Każde spotkanie jest inne, ale zawsze staram się wychylać zza aparatu i bliżej Was poznać. I tak na koniec – może Was to zdziwi – ja również często czuję stres przed sesją, ale kiedy tylko zaczynamy działać zamienia się w ekscytację i ciekawość.

Ten post ma 2 komentarzy

  1. Ania

    Piękny reportaż <3

  2. Kasia

    Piękne zdjęcia, cudowna pamiątka <3 🙂

Dodaj komentarz